Zainspiruj się jesienią

    Charlie Putch - we don't talk anymore    

     Większości ludziom jesień kojarzy się z melancholią, depresyjnymi stanami i przygotowywaniem się do zimowania. Przesiadywanie w domu, wegetacją, wygrzewaniem się pod ciepłym kocem i lenieniem całymi dniami ( a to tylko rozgrzewka przed zimą). Na mnie jesień wpływa odwrotnie. Ta kolorowa, a jednocześnie szarawa pora roku motywuje mnie do zmian. Pobudza moją produktywność i wtedy właśnie najwięcej chcę zrobić. Być może to dlatego, że urodziłam się z początkiem września? Być może.

   
  W miejscowości, w której teraz jestem pierwszy jesienny liść znalazłam jeszcze w sierpniu i aż nie mogłam uwierzyć, że leży przed domem sam, na tej zielonej trawie taki samotny i pomarańczowy. Rozejrzałam się wokół, ale drzewa nadal przypominały pełne zieleni z paroma wyjątkami. No, ale ja już czułam powiew jesieni. Później przyszły chłodne wieczory, aż w końcu noce coraz zimniejsze, a liście na dobre już zaczęły swoją kolorową przemianę. I tańcząc z wiatrem spadały z drzew by poleżeć sobie na chodnikach i ubarwiać zieleń traw.

   Szaruga za oknem i kolory, które serwuje nam przedzimowa pora roku skłaniają mnie do refleksji nad życiem, nad sobą, rzeczywistością i światem. Nie robię tego zamykając się w czterech ścianach i patrząc przez okno. Wręcz przeciwnie wychodząc do ludzi, przebywając na zewnątrz, obserwując otoczenie z perspektywy widza.

     Jesień to też dobry czas na przyjemności, poświęcenie chwil na relaks, zatroszczenie się o swoje duchowe wartości jak i zewnętrzne piękno. Warto wtedy też polenić się przy serialach czy dobrym filmie, przeczytać wartościową bądź po prostu ciekawą książkę. Odpalić kilka zapachowych świeczek, położyć pod ciepłym kocem i odpłynąć w inny świat.  Nie zapominajmy też o nawet minimalnej dawce ruchu w postaci choćby zwykłego spaceru czy przejażdżce rowerem i odkrywanie nowych miejsc. 

Drobna sprawa na koniec:

W ostatnim poście umieściłam ankietę dla czytelników mojego bloga. Dziekuję za każde poświęcone przez Was kilka minut na jej wypełnienie. Dużo się z niej dowiedziałam. Tak, planuję zmiany na stronie. Jednak pozwoliłam sobię, że zrobię to wszystko małymi kroczkami. Ponieważ bez niczyjej pomocy staram się wdrażać w kwestie techniczne sama po raz pierwszy co zajmuje mi trochę czasu - zupełnie się na tym nie znam. 

Ankietę możecie dalej wypełniać jeszcze przez jakiś czas. Znajdziecie ją pod poniższym linkiem.

A N K I E T A

    

Z czym Wam kojarzy się jesień? Podrzucajcie linki do swoich blogów, chętnie na nie zajrzę.