12 lis 2014

Inspire: room must have

      Hey! Prawie miesiąc przerwy nic do Was nie pisałam. Czyżby? Tak na prawdę to mam w zanadrzu kilka szkiców notatek poupychanych w Evernote, nad którymi pracowałam przez te ostatnie tygodnie. Finalnie miał się tu pojawić dziś trochę inny post, bo kolejna recenzja książki, ale postanowiłam, że odbiję lekko od tej tematyki i zostawię Was z czymś dużo lżejszym.

      Aktualnie mój pokój przechodzi rewolucję. Z fioletu przeszłam na niebieski ( który nie wyszedł jak planowałam, bo chciałam ciemniejszy) i zaczęło się szukanie dodatków, co ja w ogóle w nim chcę mieć? Jak to wszystko ma wyglądać? Dziś przedstawię Wam kilka rzeczy, w których posiadanie chciałabym wejść. Ale to tylko początek.

Pudełka 
    Małe, duże, kolorowe, wzorzyste. Chcę mieć całą masę. No tak, bez przesady, bo przecież co za dużo to nie zdrowo. Jednakże one we wnętrzach zawsze się przydadzą. Dyskretnie chowają to, czego człowiek nie chcę wystawiać na widok. Po za tym ładnie wyglądają.

Koc
   Ciepły, miękki, zwłaszcza teraz jesienią i zimą kiedy jest coraz zimniej fajnie by było wskoczyć pod taki ciepły kocyk, otulić się nim i obejrzeć dobry film.

Tablica kredowa
     Mam już korkową, dlatego przy kredowej jeszcze się trochę waham, ale może zrobić taką chociażby niewielką w ramce na zdjęcia? Tak, to byłoby niezłym dodatkiem nawet na biurko.

Pułka na książki
      Wiecie nie od dziś, że czytać lubię. Nie mam jakiejś sporej kolekcji książek (nad czym pracuję), aczkolwiek chciałabym by miały swoje miejsce w widocznym punkcie. Niech wszyscy widza i wiedzą co czytam :)

Pojemnik na słodkości
      Jeśli chodzi o słodycze wszelkiej maści, zwłaszcza te, które mają w sobie czekoladę, to ja zawsze na tak. Ale chyba fajnie by było mieć jakiś tam zapas słodkości, do którego w razie co będzie można zajrzeć. Chociaż z drugiej strony obawiam się, że przy moim apetycie ( który usiłuję ograniczyć ) na czekoladę ciągle będzie stał pusty.

Ramki na zdjęcia
       Tu się troszeczkę zatrzymam, bo w tym temacie trochę kombinuję. Nie chodzi mi tyle o zdjęcia najbliższych co motywujące napisy. A czemu? Marzyciel mojego pokroju musi wstawać rano i wiedzieć dokąd zmierzam. Po za tym do spełniania marzeń i motywowania w tym kierunku zachęcam również innych, więc taka opcja jak najbardziej mi odpowiada. Poniżej podam propozycję motywujących napisów, które planuję sobie wydrukować.






Jeśli Wy macie jakieś ciekawe propozycje, jak można urządzić swój pokój, czekam na Wasze podpowiedzi i propozycje. Tymczasem to na tyle dzisiaj. Mam dzisiaj wolne, ale tak na prawdę wczoraj urządziłam sobie "lazy day" więc dziś muszę trochę nadrobić zaległości. Piszcie co u Was. Jak będę miała chwilę, zajrzę na Wasze blogi i nadrobię zaległości. 

19 komentarzy:

  1. Twój pokój to Twoja przestrzeń więc sama powinnaś wiedzieć jak go chcesz urządzić :) Mojego pokoju nie wyobrażałam sobie na przykład bez szafy z lustrem i dużego dywanu :P
    Masz plan, teraz pora na działanie :) A ściany, żeby były ciemniejsze, może trzeba pomalować jeszcze raz? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Robiłam farbę barwnikiem , wrzuciłam tam dwa, a i tak wyszedł jasny niebieski. No nic póki co muszę zadowolić się tym co mam w przyszłości będę myślała o tym ale. Acz postawiłam na odcienie czerwonego i ciemnego niebieskiego w pokoju. Chciałam ,żeby oddawał chociaż barwami klimat mojego ulubionego miejsca na ziemi - Anglii:) pozdrawiam

      Usuń
    2. No to ja radziłabym Ci dodać jeszcze jakiś element typowo angielski, np. coś w kształcie budki telefonicznej, albo na jednej ścianie zrobić tapetę z tym dużym, piętrowym busem? :)
      A jeśli chodzi o farby to właśnie dlatego ja nie bawię się nigdy barwnikami tylko kupuję farby gotowe :)

      Usuń
  2. Powiem Ci, że masz must have podobne do mojego. Mam u siebie dużo pudeł, a w nich jeszcze więcej rzeczy. :P No i kocyk <3 Zawsze i wszędzie. Ciepły, gruby, z fajnym motywem.
    Muszę Ci powiedzieć, że mnie zainspirowałaś z tymi motywatorami. Mam w mieszkaniu pustą ścianę podziurawioną gwoździami wszelakiej maści - chyba ktoś, kto mieszkał przede mną miał mnóstwo zdjęć czy obrazów na ścianie. Chyba już wiem, co ja na niej umieszczę. :)
    No i u mnie must have to włochaty dywaaaan. Fajnie chodzić po nim boso, a nieraz i poleżeć miło. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aaaa, nawet nie wiesz jak mnie to cieszy, że Cię zainspirowałam :) Bo mam masę ludzi, którzy stanowią dla mnie inspirację i ciesze się, ze od czasu do czasu mogę być nią dla innych:) Fajnie, że mamy podobny gust bo widzę, że nie tylko w kwestii pewnych przemyśleń, co wnioskuję czytając twojego bloga:)

      Usuń
  3. Tablica świetna :)
    Zapraszam do mnie.
    Mogę prosić o poklikanie w linki z sheinside (poprzedni post) ? Z góry dziękuje.

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie w pokoju jest wszystko to co wymieniłaś. No i trylion zdjęć, jakichś obrazków (no dobra , bez przesady, każdego kawałka ściany nie mam w ramkach). To tak odzwierciedla duszę. Plakaty, książki, po nich można poznać jego charakter. Pokój to taka wizytówka :)
    Pozdrawiam!
    niebieskie migdałki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. łał, na prawdę podoba mi się stwierdzenie "pokój to taka wizytówka", ale faktycznie tak jest ;) pozdrawiam

      Usuń
  5. Super, ze w końcu wróciłaś :)
    Ja też jestem w trakcie dekorowania swojego pokoju i cały czas myślę nad tym, co by tu pozmieniać :)
    Mam kilka pomysłów, ale na razie nie chcę zdradzać większości z nich - wiem tylko, że przydałaby mi się toaletka z wielkim lustrem :)
    A pudła i pudełeczka - też choruję, szczególnie na te wiklinowe :3

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja pokój od roku wynajmuję, więc nic ruszać tu nie mogę niestety :(

    OdpowiedzUsuń
  7. podoba mi się to! :)

    ewamaliszewskaoff.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny pomysł z tymi motywującymi napisami ! Sama mam ochotę na zrobienie czegoś takiego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miło mi, ciesze się, że zainspirowałam kolejną osobę:) pozdrawiam

      Usuń
  9. Świetny pomysł z napisamy i chyba spróbuję takie wykombinować do siebie do pokoju, ahha ^^
    Miałam jakiś czas temu remont, i jeszcze nie wszystko ma swoje miejsce XD

    OdpowiedzUsuń
  10. Ostatnio będąc na zakupach znalazłam w home&you cudowne, drewniane, duże lustro, które po otworzeniu kryje masę półeczek i wszelakich schowków na drobiazgi. Zakochałam się w nim, jednak w cenie już nie koniecznie, ponieważ kosztowało ono ponad 700 zł..

    OdpowiedzUsuń
  11. pudełeczko na słodkości jest świetne ;) też muszę sobie zrobić taka listę ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Oo ja właśnie ostatnio kupiłam sobie rameczki teraz tylko zdjęcia wywołać ♥ KLIK-BLOG

    OdpowiedzUsuń

Nie toleruję spamu. Nie uznaję obserwacji za obserwację! Szanujmy czyjąś przestrzeń i nie śmiećmy w czyimś "ogródku":)