Hey! Dawno mnie tu nie było. No i dobrze. Cóż i tak wpada tu raptem garstka ludzi, jakoś nie koniecznie najwyraźniej kogoś interesuje to co tu piszę i umieszczam. Mimo wszystko nie zależy mi na statystyce. Jednak postanowiłam coś zrobić z tym miejscem.
Zauważyliście na pewno, że ostatnimi czasy umieszczam tu różne bzdety. Może to i błędna decyzja. Postanowiłam więc w większej mierze skupić się na muzyce, literaturze, refleksjach itp. Czyli wracamy na stare śmieci. Obiecuję od tej pory żadnych outfitów (był aż jeden), żadnych ciekawostek i innych tego typu rzeczy! Niebawem też wreszcie biorę się za nagrania więc więcej też będzie o moich postępach w muzyce. Już nie mogę się doczekać!
kradzione- nie wiem czemu blogger tak psuje mi jakość zdjęć?
Ostatnio w moich głośnikach Lana Del Rey. Na prawdę uwielbiam jej głos i muzykę. Jest tak przyciągająca wokalnie, że po prostu nie mogę przestać jej słuchać. Po za tym zaczęłam ćwiczyć: bieganie i trening Ewy Chodakowskiej, co pokazało mi jak słabą mam kondycję.
wczoraj słuchałam tej piosenki z 10 razy <3
OdpowiedzUsuńa wczoraj koncert Lany, byłaś? :)
OdpowiedzUsuńtylko-diy.blogspot.com
lana del rey <3
OdpowiedzUsuńfajna piosenka :D
OdpowiedzUsuńtake-moments.blogspot.com