6 sty 2013

Maseczka głęboko oczyszczająca pory Planet Spa : Tajski Kwiat Lotosu

 UWAGA PANOWIE! Post tematycznie jest przeznaczony głównie dla dziewczyn/kobiet. Dlatego jeśli nie interesują Was kobiece mazidła do ciała, maseczki itp rzeczy to nie zachęcam do czytania!


No więc, tuż przed świętami w Avonie pojawiła się promocja na tenże kosmetyk, więc postanowiłam skorzystać z okazji. Maseczka ma działanie oczyszczające, co przy mojej cerze jest mega przydatne.
Może na początek napiszę o tym jak działają kosmetyki z wyciągiem z Tajskiego Kwiatu Lotosu(i nie mówię tu tylko tych z Planet Spa). A więc Tajski Kwiat Lotosu powoduje, że skóra jest gładka i miękka, chroni ją i pielęgnuje. Dodatkowo neutralizuje wolne rodniki.
Maseczkę nakładamy na 5 minut. Jeśli chodzi o kolor to maseczka jest delikatnie fioletowa po nałożeniu, natomiast gdy już wyschnie jest barwy białej!
     Moje własne spostrzeżenia co do tego kosmetyku? Cóż myślę, że jest jakaś tam różnica po nałożeniu, ale nie jest ona długotrwała. Fakt, skóra jest bardzo gładka, delikatna, pięknie pachnie i wydaje się mieć mniej zanieczyszczeń. Jedna z bliskich mi osób powiedziała mi, że wyglądałam jakbym nałożyła sobie fluid na twarz po jej zastosowaniu. Znaczy, że jakieś efekty to daje!
    Przy okazji polecam też masło z serii Planet Spa Tajski Kwiat Lotosu, który pachnie cudownie, a skóra po nim jest gładka. Jego zapach pozostaje dość długo na skórze.

  

2 komentarze:

  1. Ja używam z Sake bodajże...?Jest geniaaalna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A co do masła to jest beznadziejne chyba tylko w tym,że jak się nim posmarujesz np.nogi i wejdziesz do wody np.w jeziorze, i wyjdziesz z wody, całe Twoje nogi są białe jak mąka i pokryte...rozpuszczonym kremem?;p Tak to nazwę xd

    OdpowiedzUsuń

Nie toleruję spamu. Nie uznaję obserwacji za obserwację! Szanujmy czyjąś przestrzeń i nie śmiećmy w czyimś "ogródku":)