23 lis 2013

Igrzyska Śmierci autorstwa Suzanne Collins

Z TRAKTATU O ZDRADZIE
" W ramach kary za bunt, każdy dystrykt wytypuje dwoje młodych ludzi, w wieku od dwunastu do 18 lat podczas publicznych dożynek. Trybuci zostaną przywiezieni do Kapitolu, gdzie stoczą na arenie śmiertelną walkę, z której żywy wyjdzie jeden zwycięzca. Turniej ten będzie nosił nazwę Głodowych Igrzysk."


     Panem to futurystyczne państwo. Jego stolicą jest Kapitol, który otacza 13 dystryktów. Wybucha jednak wojna, w której wszystkie dystrykty sprzeciwiają się temu, co się w nich dzieje: głód, bieda, rygorystyczne prawo. Bunt jednak zostaje stłumiony, a ku przestrodze na przyszłość kapitolińskie władze postanawiają zmieść trzynasty dystrykt z powierzchni ziemi. Od tej pory co roku organizowane są Głodowe Igrzyska, gdzie dwoje młodych ludzi: mężczyzna i kobieta w wieku od 12 do 18 lat są składani w daninie w hołdzie mrocznym czasom. Jest to wielkie telewizyjne widowisko ku uciesze mieszkańców Kapitolu, który jest najbogatszy i tylko spośród jego mieszkańców nie wybiera się trybutów. Spośród 24 walczących, tylko jedna osoba zostanie zwycięzcą. 

      Wszystko się zmienia podczas 74 Głodowych Igrzysk, kiedy to szesnastoletnia Katniss Everdeen z dwunastego dystryktu, zgłasza się na ochotnika za dwunastoletnią siostrę, Prim. Wraz z drugim trybutem - Peeta Mellark'iem zmieniają bieg wydarzeń co sprawia, że nadzieja na lepsze czasy już nie iskrzy, ale zaczyna płonąć w ludziach. I choć wydaje się to dość optymistyczną wizją, jest też dla nich jednocześnie przekleństwem.
O lekturze przeczytałam na moim ulubionym blogu z recenzjami: kjakksiazka.blogspot.com. Długo chroniłam się przed czytaniem tego, bo sam tytuł raczej nie wydał mi się interesujący. Jednak moja przygoda z tą historią zaczęła się od filmu, a następnie pochłonęłam cała trylogię. Suzanne ukazała w swojej powieści brutalne realia, które jakby nie patrzeć sięgają po dziś dzień. Wojna - słowo, które niesie za sobą ogromne konsekwencje i straty. Śmierć niewinnych osób często zadawana tak bardzo świadomie przez oprawców. A to wszystko przez manie kontroli i chęć absolutnej władzy. Również obojętność ludzi, którzy patrzą na to jak na rozrywkę ( mieszkańcy Kapitolu). To nie książka o wampirach, postaciach z innej planety, ale o tym co tak bardzo zapisuje się na kartach światowej historii i dotyczy także współczesnych czasów oraz nas wszystkich. 
    
Wątek miłosny w tej lekturze nie jest typowy. Główna bohaterka nie jest przerysowaną romantyczką czekającą na swojego księcia z bajki. Przede wszystkim kieruje nią potrzeba chronienia swojej rodziny. To nie chęć znalezienia partnera, ale chęć przetrwania i zapewnienia go bliskim jest dla niej priorytetem.
     
    Film a Książka. Żeby nie rozpisywać się w oddzielnej notce, powiem krótko, że film wydaje się w wielu wątkach zmieniony i poniekąd nieco inaczej opowiedziany. Nie mówię tu o tym, że nie wszystko zostało zawarte, ale o tym, że fakty zostały przekształcone lub dodane. Może to i dobrze? Daje to ciekawszy obraz ekranizacji, jednak polecam też przeczytać książkę dla ciekawskich. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nie toleruję spamu. Nie uznaję obserwacji za obserwację! Szanujmy czyjąś przestrzeń i nie śmiećmy w czyimś "ogródku":)